Niezły kanał...
Miałam zrobić relację z Pyrkonu, ale zaraz po powrocie zachorowałam i notatki mi się zgubiły, a nie chce mi się pisać notki byle jak. Jak już pisać to porządnie, prawda? Co do twórcy Świata Dysku to brak mi weny na zakończenie. Ogólnie wczoraj napisałam notkę, ale... Zniknęła. Nie wiem. Komputerowy chochlik, wzioną i zjadł. Nie wiem, ale jest mi strasznie smutno z tego powodu. Zbliża się jednak rocznica przywrócenia bloga do życia i to dobry moment na garść przemyśleń co tu będzie. Publikować będę prawdopodobnie raz na miesiąc, ale notki postaram się przygotowywać wcześniej. Co do treści, to planuje tutaj mały bestiariusz. Mamy feniksa, pierwszą część o wampirach, planuje coś o czarownicach. Z założenia ma to być blog o literaturze, ale nie spodziewałabym się tutaj recenzji, chyba że będę podrzucała link do cudzej. Nie będzie to pamiętnik, jak już zaznaczyłam. Chciałabym was trochę natchnąć, pobudzić waszą wenę. Będąc w temacie reaktywowałam starą grę, kontynuację pierwszego moje