NIEWIDZIALNY WRÓG, CZYLI CHOROBY UMYSŁU.

Szpital psychiatryczny, czy zaburzenia osobowości już samą nazwą wywołują ciarki na plecach i wyobrażenia o pacjentach przykutych do łóżek, opowiadających niestworzone historie. Nic dziwnego, że po tę tematykę chętnie sięgają twórcy filmowi i autorzy książek.

Bardzo lubię pozycje rozgrywające się w takiej scenografii, a jeszcze lepiej, kiedy twórcy zagłębiają się w umysł jednostki i rozkładają go na czynniki pierwsze.

Jest kilka książek, które w szczególny sposób zwróciły moją uwagę i pochłonęłam je w trybie ekspresowym. Poniżej znajduje się lista takowych smaczków.

1. PACJENTKA, ALEX  

Thriller, który nie pozwolił mi się oderwać od lektury ani na jeden moment. Historia odnoszącej sukcesy malarki, która po zabójstwie męża trafia do szpitala o ostrzonym rygorze (do tego uparcie milczy) zawładnęła moim wolnym czasem. Autor, psychoterapeuta z wykształcenia, zagłębia się w meandry ludzkiej psychiki, świetnie łącząc akcję z aspektami działania chorego mózgu i szczegółowo to opisując. Mimo że oś czasowa nieco się rozjeżdża i czytelnik zaczyna mieć wątpliwości, jak to chronologicznie poukładać (a nie jest to zabieg mający zmylić czytającego, tylko zwyczajne niedopatrzenie autora) to polecam tę lekturę lubiącym plot-twisty, szybkie zmiany akcji i dokładne, erudycyjne rozważania natury ludzkiej psychiki.

2. GDZIE JEST MIA?, ALEXANDRA BURT

Bohaterka pewnego dnia odkrywa, że jej kilkumiesięczna córeczka znika bez śladu. Co gorsza, wszelkie ślady jej obecności w domu również przestały istnieć. Estelle rozpaczliwie stara się odnaleźć dziecko, w dodatku staje się główną podejrzaną w sprawie, atakowaną także przez żądne sensacje media. W szpitalu dla nerwowo chorych, gdzie tymczasowo została umieszczona, pewien lekarz podejmuje się próby przywrócenia pamięci Estelle, bowiem nie pamięta ona niczego z feralnego okresu zaginięcia dziecka.

Podczas lektury jesteśmy świadkami intensywnego leczenia mającego przywrócić kobiecie wspomnienia i tym samym dojść do sedna sprawy. Trzymający w napięciu thriller, dotykający również kwestii depresji poporodowej, stanowi dobre studium zawiłości ludzkiej psychiki, jej przewrotności i mocy, by stać się jedynym kluczem do rozwiązania zagadki.

3. CZŁOWIEK O 24 TWARZACH, DANIEL KEYES

Niesamowita historia człowieka, którego osobowość rozczepiła się na 24 różne w zachowaniu i wyglądzie osoby.

Każda z nich była autonomiczna, niektóre zdawały sobie sprawę z obecności "pobratymców", inne osobowości były głęboko ukryte i pojawiały się w wyjątkowych sytuacjach.

Sam bohater, osobowość podstawowa - Billy, także ujawniał się w trakcie pobytu w ośrodku. Stanowił zagrożenie, ponieważ jedna z jego alter ego dopuściła się przestępstwa.

Książka stara się być odpowiedzią na pytanie, co spowodowało aż tak nieprawdopodobne zjawisko w świecie psychiatrii i jednocześnie opowiada zmagania Billy'ego z dysocjacyjnym zaburzeniem osobowości.

Człowiek rozpadający się na 24 kawałki jest nie lada zgryzieniem dla psychiatrów, ale również tragiczną, ciężką do przetrawienia opowieścią o istocie istniejącej tylko przez krótkie chwile swojego życia.

4. CICHY POKÓJ, LORI SCHILLER, AMANDA BENNETT

Lori po raz pierwszy słyszy wyraźny głos w swojej głowie przebywając na letnim obozie. Od tej pory rozpoczyna się jej walka z nierównym przeciwnikiem - schizofrenią.

W książce przedstawione są perspektywy różnych osób, mających kontakt z Lori - rodziców, rodzeństwa, lekarzy, co czyni powieść bardziej autentyczną. To przejmujące studium schizofrenii, w jej ostrych przebiegach i łagodniejszych, kiedy bohaterka próbuje odnaleźć się w otaczającym ją świecie, wyglądającym wg mnie zupełnie inaczej, niż dla reszty społeczeństwa. 

Książka bez lukru przedstawia stany urojeń i związane z tym cierpienie, jak również heroiczną walkę o wyzdrowienie i powrót na łono społeczeństwa.

5. LOT NAD KUKUŁCZYM GNIAZDEM, KEN KESEY

Last, but not least. Klasyka literatury, której nikomu nie trzeba przedstawiać. Szerzej znana dzięki ekranizacji pod tym samym tytułem z oskarową kreacją Jacka Nicholsona.

Randle McMurphy decyduje się na zamknięcie w szpitalu psychiatrycznym, by uniknąć konsekwencji prawnych.

Książka stanowi raczej obraz drastycznych metod, stosowanych w szpitalu i reżimu narzuconego przez zasadniczą do granic możliwości siostrę Ratched.

"Lot..." pokazuje jak jednostka podejmuje walkę z reżimem i niestety tę walkę przegrywa. 

Szpital z książki stanowi koszmar na jawie, system totalitarny uzbrojony w środki odurzające i tak drastyczne metody jak elektrowstrząsy, czy lobotomia.

Los McMurphy'ego wydaje się z góry przesądzony, wraz z przekroczeniem progu szpitala, a my możemy być tylko biernymi obserwatorami smutnej historii.

Oczywiście są klasyki w tej tematyce, postaci, które kojarzą się z problemami psychicznymi (przykładem może być Sylvia Plath)To jest tylko subiektywna wersja, bazująca na nieco wcześniejszych materiałach.


Miłej lektury!



Wania