Wyzwanie przeczytania 52 książek w pełni.


Z przyjemnością przejdę do kolejnych pozycji na mojej liście, licząc od ostatniego postu dotyczącego tego challengu.
                                                 

     
19. "Dożywocie" Marta Kisiel

Początkowo, przyznaję, nie byłam przekonana do stylu i humoru      zaprezentowanego w książce, ale dałam się ponieść. I całe szczęście, bo Pani Marta potrafiła mnie rozbawić, rozluźnić, zainteresować. Czyli generalnie wszystko to, czego oczekiwałam. Historia Konrada potrafiła me zmęczone klepki mózgowe rozruszać i zmusiła do zadania fundamentalnego pytania - CO DALEJ W TEJ HISTORII?





20. "Dziewczyny, które zabiły Chloe" Alex Marwood. 
       
     Tutaj zawiodłam się - może nie od razu na całej linii, ale                   istotnie, do tego stopnia, że nie pamiętam zakończenia, a                   przecież    kończyłam tę pozycję zaledwie dwa miesiące temu.         Brak zaskoczenia, brak sensownie zawiązanej intrygi, brak               wbicia w fotel. Chwilowo nie mam ochoty sięgać po kolejne             propozycje tej  autorki.




                                                      
 
                                                                
        21. "Gdzie jest Mia?" Alexandra Burt

Podobna historia, jak w przypadku Chloe - nie zostałam pozbawiona tchu z emocji, byłam w stanie spokojnie odłożyć książkę na przerwę w czytaniu, nie jest to wybitny tytuł na mojej liście. 
Natomiast jako lekką, względnie zajmującą lekturę na hamak - polecam. 









 
22. "Pacjentka" Alex Michaelides

To jest wg mnie sztos! Uwielbiam historie z perturbacjami natury psychicznej w tle. Tutaj dostajemy pełnokrwisty, psychologiczny thriller, bazujący na ludzkich instynktach. Mogę z czystym sumieniem polecić szukającym zajmującej lektury, opierającej się na psychicznych zawirowaniach.
Dodam, że jest zaskakujące zakończenie i dobre, logiczne rozwiązanie całej sprawy.






23. "Stara Słaboniowa i Spiekładuchy"

Po psychicznych koleinach przyszła pora na parapsychiczne. Bardzo dobre studium rodzimych wierzeń, zabobonów i tytułowych Spiekładuchów. Jeśli szukasz czegoś o słowiańskich demonach i straszydłach, ta pozycja jest dla Ciebie. Słaboniowa z wdziękiem radzi sobie z wyżej wspomnianymi, możemy również zaczerpnąć wiedzy dotyczącej górskiej gwary.







24. "Siła niższa" Marta Kisiel

Naturalną kontynuacją "Dożywocia" jest "Siła Niższa". Ponownie otrzymujemy dużą dozę humoru, okraszoną fantastyką i mnogością istot nie z tego świata. Każda z nich ma swoją rolę i zadanie do spełnienia, nie da się ich nie lubić. W pogotowiu czekają już "Oczy uroczne", trzeci tom zawirowań w życiu Pana Romańczuka.









25. "To, co zostawiła" Ellen Marie Wiseman

Z zasady nie sięgam po książki obyczajowe, ale historia kobiety uwięzionej w szpitalu psychiatrycznym w latach 30' przykuła moją uwagę. Nie żałuje, że zdecydowałam się przeczytać tę książkę, jest zajmująca, opowieść toczy się dwutorowo, przeszłość i teraźniejszość przeplatają się ze sobą. Lubię takie połączenia. 








Jestem na półmetku wyzwania i jeśli zdrowie (;)) dopisze, to zostanie zakończone z pozytywnym skutkiem, a nawet w nadmiarze. Staram się sięgać po książki, o których wiem, że powinny mi się spodobać. Zapobiegam tym samym odkładaniu rozpoczętej lektury. Być może bierzecie udział w challendżu (jak to ohydnie wygląda spolszczone :O), być może nie, myślę że warto mimo wszystko zrobić czasem podsumowanie lektur, przez które się przebrnęło i nakreślić obraz tych, po które sięgnie się w niedalekiej przyszłości. 

Pozdrawiam Czytelników i szerokości! :)
Wania










Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Co trzeba przeczytać ? 24 z 100

Łączna liczba wyświetleń